kidys aktorka i aktor pracowali glosem, cialem.Malo urodziwi potrafili zagrac amantow ,potrafili
spiewac , tanczyc.Ale pan rektor wprowadzil modernizacje naboru na amerykanska
modle."Piekne"
glupie panienki jak z playboya i goscie kretyni bez warunkow glosowych.
Nie wiem kto poszedł czyim śladem, ale z tego co zaobserwowałam, we wszystkich uczelniach teatralnych dzieje się dokładnie to samo...
I potem mamy takie Marty Żmudy Trzebiatowskie. Rozdają indeksy byle komu. Nawet w Bytomiu!!! To jest absurd.
że trzebiatowskiej dali indeks to jeszcze pół biedy ale że PWST krakowskie dało takiej Zielinskiej nie tyle indeks co mozliwośc dostania sie czy tez karolakowi , Glince , i wielu wielu innym to az ręce opadaja.Tym bardziej że jest masa osób o mega nieprzeciętnym talencie a usuwani sa juz w przedbiegach zdając do szkół teatralnych ot cały obiektywizm tych szkół.